By pomóc drugiemu, zwłaszcza choremu ,trzeba poświęcić część swojego czasu i życia.
Światowy Dzień Chorego ma na celu uwrażliwienie wszystkich ludzi, wielu różnych instytucji działających na rzecz służby zdrowia, na konieczność zapewnienia lepszej opieki chorym; pomaganie chorym i ich rodzinom w dowartościowaniu cierpienia na płaszczyźnie ludzkiej, a także na płaszczyźnie duchowej, popierając coraz cenniejsze zaangażowanie wolontariatu. Obchody tego dnia skłaniają do refleksji nad istotą cierpienia, a nade wszystko nad losem ludzi cierpiących, którzy nie zawsze ze swojej winy zdani są na pomoc innych.
Wypowiedziane przez naszą Patronkę Annę Jenke słowa: „Do ludzi trzeba iść z duszą bogatą w miłość”, mówią o tym, że w życiu należy kierować się miłością.
Dzień Chorego jest okazją do znalezienia nowego cennego bodźca, by upowszechniać kulturę szacunku dla życia, zdrowia i środowiska. Wyraża też swoją bliskość z chorymi i ich rodzinami, a także uznanie wobec tych, którzy w różny sposób pomagają chorym. Wolontariusze, którzy opiekują się chorymi, rozmawiają z nimi, zastępują nieobecne rodziny, dając świadectwo chrześcijańskiej postawy i samarytanizmu. Człowiek chory oprócz godnej opieki medycznej potrzebuje życzliwej oraz cierpliwej obecności bliźniego, gdyż ona daje nadzieję. Sama obecność wolontariuszy podnosi poczucie własnej wartości wśród mieszkańców Domu Pomocy. Przekonują się oni, że mimo starości, niesprawności, chorób ich życie ma wartość. Dzięki wolontariuszom nie czują się wykluczeni z najbliższego otoczenia i ze społeczności lokalnej. Wiedzą, że ktoś spoza Domu o nich myśli, pamięta i są dla kogoś ważni.
Reasumując, w naszej szkole bardzo duży nacisk położony jest na kształtowanie postaw, co przedkłada się na model absolwenta szkoły. Pożądane wzorce wychowania do wartości kształtowane są na szkolnych zajęciach teoretycznych, ćwiczeniowych – laboratoryjnych a w szczególności na zajęciach praktycznych w środowisku naturalnym pacjenta. Praktyka zawodowa stanowi więc integralną i niezastąpioną część kształcenia oraz wychowania naszych absolwentów. Pozwala słuchaczom skonfrontować wiedzę i umiejętności z zakresu opieki nad dziećmi, ludźmi starszymi, przewlekle chorymi, niepełnosprawnymi, a także pozwala nawiązać kontakt z podopiecznymi i ich rodzinami. Wsparcie psychiczne i emocjonalne podopiecznych odgrywa istotną rolę. Taki „Prawdziwy Dom”, w ramach zajęć praktycznych poznali słuchacze z zaocznego kierunku Opiekun medyczny.
Opiekun
Czy, to tylko praktyka? Takie pytanie postawił nam Opiekun grupy na podsumowanie praktyk, które wypadło z okazji Światowego Dnia Chorego.
Nasze zajęcia praktyczne odbywały się w Domu Pomocy Społecznej w Zagórzu, który jest placówką stacjonarną, zapewniającą całodobową opiekę dla osób w podeszłym wieku obojga płci. Warunki bytowe, rodzaj i zakres usług świadczonych przez dom dostosowane są do rodzaju i stopnia niepełnosprawności mieszkańców. Te szczególne zajęcia, w Domu Pomocy Społecznej, w „Prawdziwym Domu” zbliżyły nas do istoty problemów jakie dotykają ludzi głównie starszych, borykających się z chorobą a także z samotnością. Mieszkańcy mimo swoich problemów przyjęli nas bardzo ciepło i serdecznie, okazywali również wyraźne zadowolenie z wizyty u nich. Podczas praktyk zapoznaliśmy się z zasadami funkcjonowania i zadaniami placówki pomocy społecznej, doskonaliliśmy umiejętności komunikowania się, rozpoznawania potrzeb i problemów, sprawowania opieki, wykonywania zabiegów pielęgnacyjno - higienicznych oraz motywowania podopiecznych do aktywności życiowej.
Sama praktyka nauczyła nas bardzo wiele. Było to nasze spotkanie z funkcjonowaniem placówki od strony pracownika. Tym razem to my w rzeczywistości pomagaliśmy, udzielaliśmy rad, wyjaśnień czy też wyciszaliśmy emocje - co od strony człowieka z zewnątrz wydaje się nieskomplikowane, a wcale takie proste nie jest. Dzięki pobytowi w domu opieki poznaliśmy zasady i mechanizmy takiego profesjonalnego funkcjonowania na żywo . Zajęcia w tej szczególnej placówce pokazały nam jak zorganizowane jest życie podopiecznych, jakie tworzą relacje, jak wygląda ich życie. Dzięki takiej praktycznej nauce zdobyliśmy niezbędne w przyszłości doświadczenie. W pracy tej czuliśmy się potrzebni, choć czasami towarzyszył nam niepokój. Czy sobie poradzę? -przecież to nie fantom i nie pracownia. Wiedza i umiejętności, które nabyliśmy w trakcie odbywania praktyki zawodowej dały nam swego rodzaju podstawę/grunt, na której będziemy mogli nadal budować w przyszłości swoje doświadczenie i postawę niezbędną do pracy w zawodzie opiekuna medycznego.
To wyjątkowe miejsce nauczyło nas prawdziwego postrzegania i hierarchii wartości ,jak ważne jest traktowanie ludzi naznaczonych przez los, szacunku do ich indywidualności i prawa do utrzymania jakości życia na jak najwyższym poziomie. Zrozumieliśmy jak dla ludzi pozbawionych rodzinnego szczęścia potrzebne są tego typu „Prawdziwe Placówki”.
Renata Leśniak